Zespoły grające w I lidze w ubiegły czwartek zakończyły szóstą
kolejkę meczy. Jak na razie stawce przewodzą 3 ekipy, które jeszcze w
tym sezonie nie przegrały meczu. Są to NSZZ FSG Białystok, X-Volley i
Kowalski & Partnerzy. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że wszystkie te
drużyny zgromadziły po 17 punktów i o miejscu w tabeli decyduje ratio
setowe lub ratio małych punktów (różnice to kwestia jednego seta lub 3
małych punktów). Zaraz za wspomnianą trójką plasuje się Wersal,
który sezon zaczął falstartem ( porażka z beniaminkiem z Hajnówki ) ,
jednak później wygrał kolejne 5 spotkań. Pierwszą szóstkę w tabeli
uzupełniają jeszcze Akademia Sukcesu i Oldboje.
Po pierwszych meczach wydawało się, że w czołówce nie może
zabraknąć zespołu z Bielska Podlaskiego, jednak euforia trwała tylko 3
tygodnie, bowiem Dąb-Gaj przegrał kolejne 4 mecze i zajmuje obecnie 7
lokatę. Miejsca 8-11 okupują zespoły, którym do tej pory udało się
raz tylko wyjść zwycięsko z pojedynku. Są to Jandag Supraśl, Salon
Verona Hajnówka, Zatorze i Global East.
Jedyną drużyną, która nie odniosła zwycięstwa w tym sezonie jest
Bilard House, który przegrał wszystkie spotkania, jednak w każdym z nim
nawiązywał dość wyrównaną walkę, ale na ostateczne zwycięstwa
zabrakło sił, bądź też koncentracji.
Do końca 1 rundy zasadniczej zostało jeszcze 5 kolejek i wszystkie
zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Powód jest prosty. Teraz
zespoły z miejsc 1-6 będą walczyły między sobą o ligowe punkty, a
7-12 rozegrają być może jeszcze ważniejsze mecze. Na pewno każdy
wywalczony punkt będzie miał swoją wartość. Nie zabraknie zatem walki
i boiskowej determinacji. Najbliższe mecze I ligi już 25 i 29
października, na które zapraszamy również kibiców, by mocno
dopingowali swoich ulubieńców.
|